♥ ♥ ♥

the sky's the limit..

tak naprawdę o nic nie chodzi, tylko o to, żeby wystarczyło Ci czasu na życie..

09 stycznia 2013


wychodząc z domu zakładam ciepłe buty i czapkę kierując się troską kochającej mamy, zapisaną w kilku słowach na drzwiach lodówki. z szyi zwisają słuchawki, które częstują mnie dawką ulubionej muzyki. z rękami schowanymi głęboko w kieszeniach nieśpiesznie przemierzam ulice wyjątkowo dziś słonecznego Krakowa zmierzając do pracy, którą naprawdę lubię. uśmiecham się sama do siebie, myśląc o uprzednio przeczytanym mailu od promotora zachwyconego moimi dotychczasowymi postępami w pracy magisterskiej. w sercu mam najcudowniejszą pewność, a w życiu niesamowite szczęście, mając wszystko czego pragnę.
oddycham pełnią piersią pomimo nawału obowiązków.

Bronisław Maj i śliwki w czekoladzie

2 komentarze:

  1. Zazdrość to taka ludzka reakcja czytając Twoje słowa!! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się z anonimowym:)

    ale cieszę się!

    OdpowiedzUsuń