♪ Birdy - People help the people
wychodząc kilkanaście minut przed godziną dwudziestą, zobaczyłam Go zmarzniętego, stojącego przed drzwiami uczelni. temperatura przekroczyła już krytyczny punkt zero, a oddechy rozpoczęły magiczny taniec między dwojgiem totalnie w sobie zakochanych ludzi. niespodzianka dyktowana tęsknotą i troską.
w trzymaniu się za ręce najpiękniejsze jest to, że po chwili zapominasz, która dłoń jest Twoja.
dziś po raz pierwszy odbyłam rozmowę kwalifikacyjną przez telefon. świat zwariował.. lub jest temu bliski!
rozmowa na plus? :)
OdpowiedzUsuńwysłałam @
Wnoszę o częstsze wpisy. I proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby. ;)
OdpowiedzUsuńa ty już tutaj zarazo? wynoś mi się z blogowego świata.
Usuń