ze łzami w oczach powtarzam w myślach że będzie dobrze. robię to
czytając notatki z podstaw prawnych, gotując wodę na herbatę, odbierając
pocztę. chcę wierzyć, że jutro nie wrócę do domu sama. a tymczasem tulę
najmocniej jak potrafię mój kłębek spokoju, miły w dotyku, z niepohamowaną nadzieją, że nie są to nasze ostatnie wspólne chwile. nieprzespana noc i ciężki poranek, czuję to.
Pusława ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz