♪ Shontelle - Superwoman
kilka minut przed ósmą budzi mnie mój kłębek domagając się pieszczot. mimo wczesnej pory promienie słońca przyjemnie łaskoczą zaspane jeszcze oczy. z entuzjazmem otwieram szeroko okno, a świeże powietrze leniwie penetruje kolejne zakątki mieszkania. pachnie szczęściem. wiążąc koński ogon, delektuję się smakiem pierwszej tego dnia kawy. radośnie przeskakuję z nogi na nogę w rytm muzyki, podczas gdy kotka z zaciekawieniem obserwuje każdy mój krok. z rolkami w dłoni i radością w sercu zatrzaskuję drzwi.
zalew nowohucki o tej porze roku zachwyca pod każdym względem. drzewa nieśmiało wypuszczają pierwsze pąki, łabędzie czyszczą pióra, a woda jarzy się tysiącem odcieni błękitu i zieleni. na brzegu siedzą starsi panowie z wędkami w dłoniach, pijący herbatę z termosu i zagryzający kanapki przygotowane uprzednio z miłością i troską przez ich kobiety. słychać rozbawione głosy uczniów szukających ucieczki przed szkolnymi obowiązkami, a z dala od głównej alejki można dostrzec pierwsze muśnięcia palców i głębokie spojrzenia w oczy. wiosna sprzyja pozytywnym emocjom!
Można zazdrościć tego optymizmu.
OdpowiedzUsuńopisałaś to w taki sposób, że zobaczyłam tych panów, a te poranne promienie słońca ogrzały moje zimne dłonie :)
OdpowiedzUsuń"a z dala od głównej alejki można dostrzec pierwsze muśnięcia palców i głębokie spojrzenia w oczy."
OdpowiedzUsuńChcę tak.
oj prawda. jak tylko słońce zawitało na dłużej, zrobiło się ciepło i przyjemnie, to chętniej się rano wstaje :)
OdpowiedzUsuń// już wróciłam. byłam zajęta odwracaniem swojego życia o 180 stopni ;)
Aż chce się żyć!:)
OdpowiedzUsuńdlatego tak kocham tą porę roku :)
OdpowiedzUsuńkolejny strasznie urokliwy obraz tu nakreśliłaś, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń;*
długo mnie tu nie było, a pozytywnych emocji nadal nie brakuje. :))
OdpowiedzUsuńAz poczulam ten zapach wiosny. ;)
OdpowiedzUsuńno ja na majówkę zjeżdżam do domu, ale dopiero 1. noc wcześniej będzie czas na zabawę :)
OdpowiedzUsuń