wyprosiłam wszelkie nękające mnie problemy, jak niechcianego gościa. skasowałam ciążące obawy i lęki niczym intruza. dałam szansę sercu i uspokoiłam skołatane nerwy. pozwoliłam losowi sprawić Nam ogromną niespodziankę..
dzięki Niemu znów czuję, że żyję!
bezapelacyjnie uwielbiam ten czas i uwielbiam Nas.
Kołobrzeg ♥
Czasem nie można zrobić nic lepszego, niż przegonić te wszystkie złe myśli, które nas nękają.
OdpowiedzUsuńStrach i obawy to najgorsi wrogowie każdego człowieka.
OdpowiedzUsuńteż chciałabym wyprosić wszystkie problemy!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńciesz się tym jak najdłużej! zazdroszczę Kołobrzegu..
OdpowiedzUsuńsentymentalnie uwielbiam Kołobrzeg;)
OdpowiedzUsuńfajnie tak wyprosić to, co niedobre.
OdpowiedzUsuń;*
Zabrzmi to dziwnie, może niepoważnie, ale ja też Was uwielbiam. :) Ciebie, za to jak i co piszesz, a jego za to, że Cię "naprawia" ;)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku! :)
O widzę fajnkę Kołobrzegu :) milo :) . Ja stamtąd jestem ;*
OdpowiedzUsuń